PŚ: Polacy znowu na podium? Oglądaj od 16:45!

W azjatyckiej części Pucharu Świata – zawody w Harbinie i Nagano – reprezentanci Polski spisali się znacznie poniżej oczekiwań. Odległe pozycje, słabe czasy pozostawiały wiele do życzenia.

O wiele lepiej poszło już, gdy rywalizacja wróciła do Europy. Podczas zawodów w Astanie z bardzo dobre strony pokazał się Artur Waś, dla którego był to pierwszy start w PŚ. Nasz sprinter ukończył wyścig na 500 m na najniższym stopniu podium.

Jego śladem poszła nasza utytułowana męska drużyna w składzie: Zbigniew Bródka, Jan Szymański, Konrad Niedźwiedzki i Adrian Wielgat. Bardzo blisko "pudła" były także biało-czerwone, które ostatecznie została sklasyfikowana na czwartym miejscu.

W świątyni łyżwiarstwa szybkiego, a więc w Heerenveen największe nadzieje związane są właśnie z obiema sztafetami, a także z Wasiem (wszyscy wystąpią pierwszego dnia).

Co ciekawe w Holandii zabraknie największej gwiazdy panczenów Svena Kramera, który wygrał w dwóch pierwszych startach w Hrabinie i Nagano. Trzykrotnego mistrza olimpijskiego zabrakło także w Astanie. W Heerenven zaprezentuje się z kolei Martina Sablikova, która na razie nie znalazła swej pogromczyni.

Skład reprezentacji Polski:

Kaja Ziomek, Katarzyna Woźniak, Natalia Czerwonka, Katarzyna Bachleda-Curuś, Luiza Złotkowska, Magdalena Czyszczon, Karolina Bosiek, Sebastian Kłosiński, Artur Nogal, Artur Waś, Konrad Niedźwiedzki, Zbigniew Bródka, Jan Szymański, Adrian Wielgat, Marcin Bachanek, Roland Cieślak,